Rezerwuj

31 sierpnia 2024

MIKROBIOTA JELIT A EMOCJE

Na długo zanim kto­kol­wiek zda­wał sobie spra­wę ze zło­żo­no­ści mikro­bioty jeli­to­wej, do­znań jeli­to­wych i ich wpły­wu na mózg, dwaj wy­bit­ni XIX-​wieczni ucze­ni sfor­mu­ło­wali pierw­szą cało­ścio­wą teo­rię emo­cji. W poło­wie lat osiem­dzie­sią­tych tam­tego stu­le­cia ame­ry­kań­ski filo­zof, psy­cho­log i le­karz Wil­liam James oraz duń­ski le­karz Carl Lange wysu­nęli tezę, że emo­cje po­wsta­ją wsku­tek

po­znaw­czej oceny do­znań cie­le­snych – czyli aktyw­no­ści, ta­kiej jak przy­spie­szone bicie serca,

bur­cze­nie w brzu­chu, krótki od­dech. Teo­ria ta, zwana teo­rią emo­cji Jamesa-​Lange’a, jest do­brze znana w śro­do­wi­sku psy­cho­logów, choć dziś oczy­wi­ście nie­wielu ludzi uważa, iż emo­cje biorą się wy­łącz­nie z do­znań soma­tycz­nych.

 

W 1927 roku Wal­ter Can­non, reno­mo­wany psy­cho­log z Uni­wer­sy­tetu Ha­rvar­da, oba­lił teo­rię Jamesa-​Lange’a, przed­sta­wia­jąc licz­ne dane empi­rycz­ne, i zapro­po­no­wał teo­rię mó­zgo­wą, we­dług któ­rej do­świad­cze­nia emo­cjo­nalne są gene­ro­wane przez aktyw­ność okre­ślo­nych obsza­rów mózgu (ta­kich jak ciało mig­da­ło­wate i pod­wzgó­rze), reagu­ją­cych na bodź­ce śro­do­wi­skowe.

Dziś wiemy już, że ob­sza­ry te odgry­wają pod­sta­wową rolę w two­rze­niu emo­cji. Can­non nie miał

jed­nak do­stę­pu do narzę­dzi obra­zo­wa­nia mózgu, któ­rymi dys­po­nu­jemy obec­nie, w związ­ku z czym nie mógł wie­dzieć o sys­te­mach po­śred­ni­czo­nych che­micz­nie lub ner­wowo infor­ma­cji zwrot­nych pły­ną­cych do mózgu. Nie mógł też zda­wać sobie spra­wy z wyróż­nia­ją­cej się roli jelit i 

drob­no­ustro­jów jeli­to­wych.

 

Do­pie­ro gdy współ­cze­śni neu­ro­bio­lo­dzy, mię­dzy in­ny­mi Anto­nio Dama­sio i Bud Craig, opra­co­wali po­par­te da­ny­mi ana­to­micz­nymi teo­rie o pę­tlach zwrot­nych mózg-​ciało, na które skła­dają się

kom­po­nenty za­rów­no zmy­słowe, jak i wyko­naw­cze, stare kon­cep­cje zo­sta­ły zastą­pione przez

teo­rię po­wsta­wa­nia i modu­lo­wa­nia emo­cji.

Craig wszech­stron­nie badał neu­ro­ana­to­mię szla­ków prze­wo­dzą­cych infor­ma­cje z orga­ni­zmu do mózgu, czyli infor­ma­cje inte­ro­cep­tywne. Opie­ra­jąc się na uzy­ska­nych wyni­kach, przed­sta­wił tezę, że każda emo­cja ma dwa ści­śle powią­zane skład­niki: zmy­słowy (w tym dozna­nia jelit) i ope­ra­cyjny (w tym reak­cje jelit). 

 

W swoich trzech książ­kach neu­ro­log Anto­nio Dama­sio sfor­mu­ło­wał hipo­tezę mar­ke­rów (znacz­ni­ków) soma­tycz­nych, którą wpro­wa­dził w książ­ce Błąd Kar­te­zju­sza. Emo­cje, rozum i ludz­ki mózg.

We­dług jego teo­rii dys­po­nu­jemy tzw. pę­tla­mi soma­tycz­nymi, na które skła­dają się sy­gna­ły bie­gnące z mózgu do ciała i z powro­tem. Te infor­ma­cje o reak­cjach ciała na stan emo­cjo­nalny są prze­cho­wy­wane jako nie­świa­dome wspo­mnie­nia sta­nów soma­tycz­nych, na przy­kład napię­cia mię­śnio­wego, przy­spie­szo­nej akcji serca czy spły­ce­nia odde­chu.

 

Mózg może się­gnąć do wspomnień o tym, czego dozna­wa­li­śmy, czu­jąc ja­kieś żywe emo­cje. Po­nad­to może ko­rzy­stać ze zar­chi­wi­zo­wa­nych w pa­mię­ci wspomnień do wywołania stanu od­ra­zy,

zado­wo­le­nia czy pra­gnie­nia bez ko­niecz­no­ści prze­cho­dze­nia przez długą pętlę mózg-​jelita. W związ­ku z tym, gdy człowiek doro­sły do­świad­cza ja­kiejś emo­cji, mózg nie musi po­czuć wszyst­kich do­znań opi­su­ją­cych, co fak­tycz­nie dzie­je się w ciele. Za­miast tego, reagu­jąc na pierw­szy sy­gnał, sięga do pamięci emo­cji, by wyge­ne­ro­wać konkretne odczu­cie. Wspomnienia w pamięci emocji mogły zo­stać zapi­sane w dzie­ciń­stwie lub wcze­snej mło­do­ści jako praw­dziwe reak­cje cie­le­sne, na przy­kład skur­cze jelit towa­rzy­szące uczu­ciu zło­ści. Są one sygnalizowane mó­zgo­wi jako dozna­nia jeli­towe w for­mie ta­kich od­czuć, jak ból brzucha, mdło­ści itd. Przez całe życie mamy potem

na­tych­mia­stowy do­stęp do tych od­czuć.

 

 

W ostatnich latach mamy ogromny wzrost sprawdzonych informacji i badań o mikro­bio­cie jeli­to­wej oraz jej inte­rak­cjach z jeli­tami i mó­zgiem. To właśnie ta wiedza zmusza nas do roz­wi­nię­cia tych kon­cep­cji o mikro­biotę jeli­tową, uzna­waną jako nie­zbęd­ny trze­ci skład­nik teo­rii emo­cji.

Teo­ria taka za­kła­da, że osa­dzone w mózgu ob­wo­dy emo­cjo­nalne są w dużym stop­niu zde­ter­mi­no­wane gene­tycz­nie, ist­nieją już w chwi­li naro­dzin i pod­le­gają mody­fi­ka­cji epi­ge­ne­tycz­nej we wcze­snym okre­sie życia. Nie­mniej pełne wy­kształ­ce­nie się emo­cji i reak­cji jeli­to­wych wy­ma­ga cią­głego pro­cesu nauki, w któ­rym tre­nu­jemy i do­stra­jamy swój sys­tem mózg-​jelita-mikro­biom.

 

Nasz indy­wi­du­alny roz­wój oso­bi­sty, styl życia i żywie­niowe regu­lują nasze emo­cje,

Oka­zuje się, że klu­czową rolę w tym pro­ce­sie od­gry­wa mikro­biota jeli­towa, pozwa­la­jąc nam

wytwa­rzać wy­so­ce zin­dy­wi­du­ali­zo­wane wzor­ce emo­cji. Mikro­biota od­dzia­łuje na nasze emo­cje przede wszyst­kim za po­śred­nic­twem pro­du­ko­wa­nych przez sie­bie meta­bo­li­tów. W jeli­tach jest około ośmiu milio­nów genów drob­no­ustro­jów – czte­ry­sta razy wię­cej niż w geno­mie ludz­kim. Co jesz­cze bar­dziej ude­rza­jące, my, lu­dzie, w bar­dzo nie­wiel­kim stop­niu róż­nimy się od sie­bie gene­tycz­nie, tym­cza­sem ze­sta­wy genów mikro­bów w na­szych jeli­tach róż­nią się rady­kal­nie; tylko 5 pro­cent z nich jest wspól­nych dla dowol­nych dwóch osób. Mikro­biom jeli­towy do­da­je zupeł­nie nowy wy­miar do zło­żo­no­ści i poten­cjału na­szej mózgowo-​jeli­to­wej maszy­ne­rii gene­ru­ją­cej emo­cje.

 

Ponie­waż mikro­biota jeli­towa naj­praw­do­po­dob­niej w ol­brzy­mim stop­niu deter­mi­nuje to, jak odczu­wamy emo­cje, wszyst­ko, co mody­fi­kuje jej aktyw­ność meta­bo­licz­ną – w tym stres, dieta, anty­bio­tyki i pro­bio­tyki – może z za­sa­dy modu­lo­wać roz­wój i re­ak­tyw­ność obwo­dów wytwa­rza­ją­cych emo­cje.

Czy więc na przy­kład geo­gra­ficz­ne róż­nice w emo­cjo­nal­no­ści, obser­wo­wane u ludzi miesz­ka­ją­cych w róż­nych czę­ściach świa­ta, mogą wią­zać się z geo­gra­ficz­nymi róż­ni­cami w spo­so­bie żywie­nia i funk­cjach drob­no­ustro­jów jeli­to­wych? Je­że­li pro­po­no­wana nowa teo­ria emo­cji jest słusz­na, to tak.

 

Używamy plików cookies na naszej stronie internetowej. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej, bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.

 

WARSZAWA, Kasprzaka 31

Znajdź mnie

Masz pytania? Napisz do mnie!

Twój adres e-mail:

Zawartość wiadomości:
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany - dziękuję.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!